Bang Bang

Tunel czasoprzestrzenny na poczcie

Wszedłem dzisiaj na pocztę i wziąłem numerek. Ucieszyłem się, że przede mną jest tylko osoba stojąca przy okienku. Stoję i czekam. W pewnym momencie zaczynam się zastanawiać jak długo już tak stoję. O, przecież godzina jest na numerku! Hmm, wg mojego zegarka, to ta godzina dopiero będzie. Po chwili byłem już przy okienku. W ten sposób załatwiłem co chciałem, dostałem fakturę i wyszedłem z poczty nim na moim zegarku pojawiła się godzina wydrukowana na numerku.

W przyrodzie nic nie ginie

Jak miło, że można wierzyć że Poczta Polska nie zgubi przesyłki. Wyjąłem dzisiaj ze skrzynki zwrot listu wysłanego w lipcu 2009 r.