Wsiadasz do Pendolino. Wita cię cisza z sączącym się z głośników Chopinem. Po chwili muzyka na chwilę milknie by IC mogło poinformować, że z myślą o wygodzie pasażerów wprowadziło możliwość zakupu biletu w pociągu. Za jedyne 650 zł dopłaty.
czwartek, 26 marca 2015
piątek, 20 marca 2015
Spadochron
Rok temu jechałem do Schroniska na Hali Krupowej. Przysypiałem w busie i w pewnym momencie zorientowałem się, że to już Nowy Targ i muszę wysiąść. Poderwałem się z miejsca. W tym momencie bus ruszył ze świateł, a ja do dzisiaj widzę jak w zwolnionym tempie moja dłoń nie sięga uchwytu i lecę do tyłu. Pozbierałem się szybko i wysiadłem. Dopiero wtedy poczułem, że bolą mnie plecy i noga. Pomyślałem, że pójdę do apteki i kupię sobie jakąś maść. Założyłem plecak i nawet udało mi się przejść kilkanaście metrów. Powoli zaczęło do mnie docierać, że z wyjścia w góry tym razem nic nie będzie. Wróciłem na postój taksówek, który był przy przystanku i kazałem się zawieść do szpitala. Przy szpitalu taksówkarz pomógł mi założyć plecak i tak wszedłem na SOR. W rejestracji opowiedziałem ratownikowi co się stało, a on na mnie popatrzył i powiedział:
- I co, spadochron się nie otworzył?
wtorek, 17 marca 2015
Ciemność
Czytam sobie artykuł
"...pod osłoną nocy – jak zwykło się uważać – panoszy się zło. Taki model utwierdza się w kulturze (w książkach i na ekranie)..."i w tym momencie z dołu ekranu wyjeżdża mi ciemna warstwa przysłaniająca treść...
czwartek, 12 marca 2015
Zakupy w Ameryce
Właśnie robię zakupy w amerykańskim sklepie i pojawił mi się komunikat:
Your order is not guaranteed to arrive before Christmas.*
Kurcze, a potrzebuję tego na początek kwietnia.
Aktualizacja 24.03.2015:
Jak tak dalej pójdzie to rzeczywiście nie dostanę jej przed Świętami. Minęły już prawie dwa tygodnie, a wciąż jest w Stanach. Teraz w jakimś magazynie w New Jersey.
Aktualizacja 25.03.2015:
Moja paczka chyba przechodzi jakąś kurację odchudzającą przed podróżą przez Atlantyk. Na początku ważyła około 9 kg, teraz już tylko 0,5 kg.
Aktualizacja 31.03.205:
Dzisiaj listonosz dostarczył moją przesyłkę.
*) To chyba taki Easter egg.
Your order is not guaranteed to arrive before Christmas.*
Kurcze, a potrzebuję tego na początek kwietnia.
Aktualizacja 24.03.2015:
Jak tak dalej pójdzie to rzeczywiście nie dostanę jej przed Świętami. Minęły już prawie dwa tygodnie, a wciąż jest w Stanach. Teraz w jakimś magazynie w New Jersey.
Aktualizacja 25.03.2015:
Moja paczka chyba przechodzi jakąś kurację odchudzającą przed podróżą przez Atlantyk. Na początku ważyła około 9 kg, teraz już tylko 0,5 kg.
Aktualizacja 31.03.205:
Dzisiaj listonosz dostarczył moją przesyłkę.
*) To chyba taki Easter egg.
niedziela, 8 marca 2015
Czarne futerko
Gdy wychodziłem dzisiaj z domu coś małego mignęło mi na schodach. Przyjrzałem się i zobaczyłem prawie czarne futerko.
- O, jaki fajny zwierzaczek - pomyślałem.
Dopiero po chwili dotarło do mnie, że szczur biegający po domu nic dobrego nie wróży.
- O, jaki fajny zwierzaczek - pomyślałem.
Dopiero po chwili dotarło do mnie, że szczur biegający po domu nic dobrego nie wróży.
niedziela, 1 marca 2015
Subskrybuj:
Posty
(
Atom
)