Różne zapiski dla potomności, albo raczej notatki dla samego siebie.
poniedziałek, 5 września 2016
Ale miałem sen
Byłem gdzieś w Beskidzie Śląskim, ale przez problemy z komunikacją nie mogłem trafić do miejscowości, z której miałem pójść w góry. W końcu udało mi się zdobyć Jelcza Ogórka, ale jeszcze musiałem rozwieźć jego pasażerów po okolicznych miejscowościach.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz